Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Pradawnego ustroju wodzowskiego współczesne rozumienie.

Plemionami ordyjskimi od najdawniejszych czasów kierowali wodzowie. Sposób ich wyboru był zróżnicowany. W niektórych wspólnotach wodzowie byli wybierani przez zgromadzenie wojowników, a w innych władza wodzowska była dziedziczna. Jednak nawet tam, gdzie tradycją była dziedziczność, nowy wódz musiał starać się o uznanie ze strony wojowników, którzy w skrajnych przypadkach mogli dopuścić się buntu i wyboru nowego wodza. Wodzowie plemienni zawsze byli blisko swojego ludu. Ich władzę wywodzono z władzy ojców rodzin, gdyż plemiona uznawane były za rodziny rodzin. Choć nie zawsze całe społeczności łączyły więzy krwi lub choćby powinowactwa, przywódców nazywano mianem ojców ojców i przyznawano im starszeństwo w plemieniu. Wiele pod tym względem łączy ich z biblijnymi patriarchami.

Na etapie plemiennym, sakralizacja władzy nie była nadto posunięta. Każde plemię oddawało szczególną cześć jednemu z bogów i niekiedy uznawano, że wódz cieszy się szczególnymi względami tegoż bóstwa, nie zachowały się jednak żadne źródła wskazujące na uznawanie chana za potomka boskiego, ani na przypisywanie mu bezpośredniego kontaktu z bytami nadnaturalnymi. Szczególnie względy można było zaś łatwo utracić na skutek złego traktowania współplemieńców lub porażek wojennych. Wówczas bogowie sprzyjali buntownikom dążącym do zmiany władzy.

Sytuacja zaczęła zmieniać się wraz z konsolidacją plemion ordyjskich. Chanowie nie stykali się już bezpośrednio ze wszystkimi mieszkańcami swojego państwa, więc nie musieli liczyć się z nastrojami społecznymi aż tak bardzo, jak miało to miejsce w przypadku wodzów niewielkich plemion. W dalszym ciągu potrzebne było jednak uznanie ze strony wojowników, zwłaszcza dowódców wojskowych i straży przybocznej. Trudności w obiorze władcy przez wszystkich ojców rodzin w coraz większym państwie, a także destabilizacje związane z walkami o władzę sprawiały, że dziedziczność tronu zyskiwała coraz większe uznanie. Na poczatku XI w. miała miejsce zacięta wojna o sukcesję pomiędzy synami Guraw-chana, która doprowadziła do przejściowego rozbicia Ordy. Fakt ten dowodzi, że w tym czasie władzę uważano już za dziedziczną, choć podważano szczególne prawa najstarszego syna.

Po ponownym zjednoczeniu Ordy przez Aguu-chana i podboju księstw brodryjskich oraz Nan Di, a następnie kolejnych ziem nordackich, ustrój wodzowski staje się niemal tożsamy z monarchią. Wynikało to z trzech przesłanek. Po pierwsze, okres wojny domowej doprowadził kraj do ruiny, co uświadomiło społeczeństwu, w tym mającym ogromny wpływ na politykę elitom wojskowym, iż tylko stabilna i silna władza może zapewnić Ordzie stabilność i rozwój. Po drugie, rozwijające się drogą podboju państwo potrzebowało naczelnego wodza koordynującego całość działań. W tym czasie Jurta Chana stała się odpowiednikiem dworów królewskich – skupiali się wokół niej nie tylko dowódcy wojskowi, ale też urzędnicy, kapłani i ludzie kultury. Trzecim czynnikiem była absorbcja wzorów z państw podbitych. Chanów zaczęto porównywać do cesarzy podbitego Nan Di, z czym wiązało się czerpanie wzorców administracyjnych oraz ceremoniału dworskiego. Chan chanów zaczął być traktowany jako ziemski zastępca boga bogów.

W 1128 roku imperium ordyjskie zostaje podzielone pomiędzy synów Guren-chana. Nie sposób było rządzić państwem rozciągającym się od wschodnich wybrzeży Nordaty aż po ziemie bialeńskie. Choć formalny prymat wciąż należał do chana chanów, kontrolującego rdzenne ziemie ordyjskie oraz Brodrię, w praktyce imperium ulegało wraz z kolejnymi dekadami coraz większej dezintegracji, a ustroje poszczególnych części państwa ewoluowały w odmiennych kierunkach – w Nan Di powrócono do wzorców rodzimych, a chanowie Kugarii przyjęli model despotyczny i tyrański, rządząc swoją częścią Nordaty twardą ręką. Wojna domowa w XIII w. kładzie kres imperialnemu charakterowi państwa, Orda ograniczona zostaje do granic odpowiadających mniej więcej dzisiejszej Nowej Ordzie. Pod luźną kontrolą chanów pozostawała wciąż Brodria.

Gdy chanowie przestali pełnić funkcję odpowiadającą mniej więcej uniwersalistycznym cesarzom, na powrót stali się rodzimymi ojcami ojców, choć imperialny ceremoniał dość długo dawał o sobie znać. Wpływy chrześcijaństwa i islamu także sprzyjały przyznawaniu wodzom szczególnej sakry. Zaprzestanie podbojów i ustabilizowanie sytuacji wewnętrznej sprawiło, że pozycja wojowników nieco osłabła i chanowie nie musieli już obawiać się buntu, którego groźba ograniczała ich wszechwładzę w wiekach wcześniejszych. W 1259 roku bezpotomnie umiera Bołomż-chan i Kurułtajowi, dotąd odgrywającego rolę niemal symboliczną, przypadł wybór jego następcy. Odtąd pozycja tego zgromadzenia rośnie i coraz bardziej ogranicza dążenia chanów do wszechwładzy.

W okresie Wieków Srebrnych państwo ordyjskie coraz bardziej się cywilizuje – rozwijają się miasta, coraz więcej gałęzi życia regulowanych jest przez prawo stanowione, rozwija się administracja, kultura, a nawet nauka. Chanowie w tym czasie cieszą się przeważnie szacunkiem społecznym i akceptują swoją rolę w państwie – najwyższą, lecz nie nieograniczoną. Zmianę przynoszą wojny z Brodrią i utrata nad nią kontroli. Zjawiske te doprowadziły do destabilizacji Ordy, wojen domowych i buntów. Okazuje się, że wizerunek chanów jako statecznych i poczciwych gospodarzy państwa nie wystarcza, by zapewnić państwu stabilność i siłę. Znów wzrasta znaczenie dowódców wojskowych, zgromadzeń wojowników (nazywanych kurułtajami, choć niemających wiele wspólnego z przedstawicielstwem ogólnoordyjskim) oraz regionalnych i rodowych przywódców.

Końcówka XV w. przynosi renesans chuzedyński, a wraz z nim powrót do znanego z Wieków Srebrnych systemu władzy. Sto lat później dochodzi do kodyfikacji religii ordyjskiej Szuud-Zam – religia zostaje de facto podporządkowana władzy chanów, którzy zaczynają przedstawiać, na wzór brodryjski, swoją władzę jako ziemskie odbicie władzy Boga Najwyższego. Sakralizacja władzy i jej centralizacja, przypominające w pewnych cechach absolutyzm, były pod wieloma względami zaprzeczeniem tradycyjnego ustroju wodzowskiego. Chanowie zostali w pełni utożsamieni z monarchami innych państw nordackich, a ich władza w niczym się na ich tle nie wyróżniała. Absolutyzm nie zdołał się jednak w pełni wykształcić, gdyż w połowie XVII w. ziemie ordyjskie zostały podzielone pomiędzy Brodrię i Nan Di.

Choć Orda przestała istnieć jako państwo, kolejne powstania narodowe, zwłaszcza w 1688 i 1713 roku, wskazują, że społeczeństwo uważało tradycyjny system wodzowski (nie w zmonarchizowanej wersji) za ustrój prawowity i gdy tylko udawało się zdobyć choćby skrawek terytorium, natychmiast zwoływano kurułtaj i obierano nowego chana. W okresie autonomii Ordy Brodryjskiej w latach 1730-1769 podjęto próbę reformy ustrojowej na wzór monarchii konstytucyjnych. Ordyjczycy nie darzyli szacunkiem absolutystycznych systemów Brodrii i Nan Di, dlatego poszukiwali dla nich alternatyw. Powstanie 1865 roku także prowadzi do ustanowienia chanatu, a ponadto do zniesienia poddaństwa chłopów i przywilejów stanowych. Jest to kolejny dowód niezgody na panujący w Imperium Brodryjskim system i chęci powiązania ustroju wodzowskiego z interesami ludu.

Rewolucja socjalistyczna z 1917 r. ma w Ordzie specyficzny przebieg. Choć społeczeństwo w większości poparło rewolucję, licząc na uzyskanie przynajmniej autonomii kulturalnej i politycznej, socjalizm starano się łączyć z głebokim patriotyzmem oraz religijnością. Przywódcą Socjalistycznej Ordy został kapłan Szuud-Zamu, który przybrał imię Amilałt-chana. Jest to kolejny przykład dążenia do odrestaurowania tradycyjnego ustroju w nowych warunkach. Wkrótce doszło do wojny domowej, która sprowokowała interwencję międzynarodową na skutek której ziemie ordyjskie podzielone zostały pomiędzy blisko związaną z Brodrią Ordyjską Socjalistyczną Republikę Radziecką oraz teoretycznie autonomiczną Ordę Wewnętrzną w ramach Nan Di. W części nandyjskiej społeczeństwo nie miało swobody wystarczającej, by zaprezentować rodzime podejście do kwestii polityki. W OSRR natomiast zachodzi proces stopniowego unarodowienia partii socjalistycznej, zaś Amilałt-chan zachowuje symboliczną władzę aż do śmierci w 1932 r. Komuniści nie pozwolili na wybór kolejnego chana. W zamian za to kolejni I sekretarze zaczęli – świadomie lub nieświadomie – naśladować archetypicznych chanów: propaganda eksponowała bezpośredni kontakt z ludem, ojcowskie podejście do współobywateli oraz gospodarskie podejście do ekonomii krajowej.

Rok 1999 przyniósł niepodległość Ordy. Wraz z niezależnością nie przyszła jednak stabilność. Następne dwie dekady naznaczone były nieustannymi wojnami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Losy Ordy splatały się w krwawym uścisku z dziejami Brodrii i Nan Di. Rok 2014 przyniósł ponowną utratę niepodległości na rzecz Brodrii, która również była państwem niestabilnym. Ordyjczycy chcieli niepodległości, ale jednocześnie przyzwyczajeni byli do egzystencji w państwie brodryjskim i byli w stanie się do niej dostosować. Większość społeczeństwa popierała demokratyczny ustrój federalny, jako zapewniający autonomię regionów i etnosów. Akceptowalna była także monarchia konstytucyjna pod warunkiem poszanowania autonomii kulturalnej mniejszości. Niechęć wzbudzało natomiast samodzierżawie w wydaniu aleksandryjskim i iwanowskim oraz materialistyczny komunizm.

Rok 2021 przyniósł restaurację chanatu jako etnarchatu Carstwa Brodryjskiego. Powstała Nowa Orda z Andżej-chanem na czele. Powrót do systemu wodzowskiego był naturalny i pożądany przez Ordyjczyków, którzy przede wszystkim pragnęli stabilizacji politycznej oraz podniesienia kraju z gospodarczej ruiny. Zastanawiano się jednak, jak powinno wyglądać nowoczesne wodzostwo – wszak na przestrzeni dziejów zakres władzy chanów był nierówny. Czy chan będzie lokalnym samodzierżawcą? A może monarchą konstytucyjnym lub tylko niekadencyjnym prezydentem? Pojęcie wodzostwa wymagało redefinicji. Potrzeba ta stała się jeszcze bardziej paląca po odzyskaniu niepodległości w 2023 r.

Jasa Nowej Ordy wskazuje na władzę absolutną – „Chan jest władcą suwerennym, ograniczonym jedynie prawem naturalnym oraz Jasą Nowej Ordy.” Dalej precyzuje, że łączy on władzę „władzę prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą”. Kurułtaj pełni rolę doradczą i, chciałoby się rzec, dekoracyjną. Praktyka jest jednak inna. Wzmiankowane prawo naturalne nie jest jedynie ozdobnikiem, lecz podchodzi się do niego w pełni serio. Prawo naturalne oraz prawa człowieka są najpilniej studiowaną i rozwijaną gałęzią prawa w Nowej Ordzie. Ordyjczycy doszli do wniosku, że nie potrzebują zawiłego prawa stanowionego, które de facto prowadzi do dyktatury prawników. Bardziej niż prawnikom wykształconym na brodryjskich uniwersytetach zaufali chanowi, który swoje wodzostwo rozumie na sposób nowoczesny. Widzi on siebie jako arbitra rozstrzygającego spory pomiędzy obywatelami w przypadku różnego rozumienia prawa naturalnego. Widzi on siebie jako czynnik interwencji w gospodarce, gdy niewidzialna ręka wolnego rynku prowadzi do niesprawiedliwości. Widzi on siebie wreszcie jako reprezentanta ludów stepowych na zewnątrz, dążącego metodami dyplomatycznymi do utrwalenia niepodległości chanatu oraz zapewnienia swojemu ludu najlepszych warunków rozwoju. Chan nie jest monarchą, lecz jest – jak w dawnych wiekach – ojcem ojców. Z tym, że rola ojca w nowoczesnym społeczeństwie uległa daleko idącym przemianom i nie jest nią już władza nad dziećmi, lecz zapewnianie im bezpieczeństwa i odpowiednich warunków rozwoju.

Andrzej-Chan